Na poddaszu mamy tak naprawdę trzy istotne ściany: dwie szczytowe i jedną nośną wewnątrz. Na nich opiera się belka kalenicowa a następnie krokwie i pozostała część więźby. Ściany poddasza wykonane dokładnie w ten sam sposób co ściany parteru: z betonu komórkowego o grubości 24cm i z nadprożami L19. Wymurowanie tych ścian nie stanowi żadnego problemu, ale trzeba uważać na jeden detal.
Powszechnym błędem, spotykanym na niemal każdej budowie jest murowanie ścian szczytowych i docięcie ich do poziomu górnej powierzchni krokwi. Takie rozwiązanie powoduje, że górna powierzchnia ściany nie jest w żaden sposób ocieplona i powstaje istotny mostek cieplny. A wystarczy zrobić tak, jak na zdjęciach poniżej: górna krawędź muru jest docięta równo z dolną krawędzią krokwi. Ściana z zewnątrz będzie ocieplona do wysokości podbitki, więc przerwa nie będzie widoczna. Od wewnątrz przestrzeń pomiędzy krokwiami a murem zostanie wypełniona wełną. Zupełnie proste rozwiązanie, a znacznie poprawia izolację budynku.